Lekarze pytani o to, czy można ustrzec się przed przepukliną, zwykle nie mają dla nas jednoznacznej odpowiedzi. Owszem, są w stanie wskazać czynniki ryzyka, a tym samym – nakierować nas na te działania i stany, które mogą być szczególnie niebezpieczne. Nie ukrywają jednak, że ich wiedza nadal nie obejmuje wszystkich kwestii, a tym samym niemal nikt nie może mieć stuprocentowej pewności, że w pewnym momencie nie przyjdzie mu zmagać się z tą chorobą.
Jakie są czynniki ryzyka?
Osoby podejmujące leczenie przepukliny pachwinowej zwykle dość dobrze zdają sobie sprawę z tego, że schorzenie to może być spowodowane podnoszeniem ciężkich przedmiotów, a tym ca mu sprzyja jest nadwaga i otyłość. Okazuje się jednak, że lista czynników ryzyka jest znacznie dłuższa. Nie każdy jest świadomy choćby tego, jak duże znaczenie ma genetyka. Jeśli nasi krewni zmagali się z którąś z przepuklin brzusznych, należy liczyć się z tym, że i nas to może nie ominąć. Co ciekawe, ryzyko wystąpienia choroby wzrasta także u osób, które palą papierosy, warto więc rozważyć rezygnację z tego nałogu.